W moje ręce dostały się kolejne cienie Pierre Rene :) mam juz chyba do nich słabość :)
Gama kolorystyczna jest tak ogromna, że jest w czym wybierać!
Single Shadow
Pojedyncze cienie do powiek o lekkiej, kaszmirowej konsystencji dostepne w pelnej gamie kolorystycznej, w wersji satynowej, matowej i brokatowej. Gwarantują jedwabisty i trwały makijaz. Zawartość witamin A i E oraz filtrów przeciwsłonecznych podnosi walory pielegnacyjne kosmetyku. Hypoalergiczne. Występują w gamie 100 kolorów.
Numery 01-50 są klasyczne (satynowe)
Numery 51-75 są matowe
Numery 76-100 brokatowe
Single Shadow Metallic
Metaliczne cienie do powiek w palecie 45 najmodniejszych kolorów. Innowacyjna kompozycja formuły cieni zawierająca bazę pod cienie gwarantuje niezwykłą trwałość makijażu oraz wyjątkowy kolor. Hypoalergiczne. Wodoodoporne.
Numery 101-145
Single Shadow Saphire Crystal
Wyjątkowo aksamitne cienie do powiek z szafirem. Gwarantują subtelne rozświetlenie oraz jedwabiście gładki makijaż. Satynowa konsystencja cieni oraz zawartość mikrocząsteczek szafiru rozpraszających światło wpływają na optyczne wygładzanie zmarszczek. Hypoalergiczne.
Występują w 10 kolorach.
Numery 152-161
Niebawem pokażę Wam makijaż jaki zrobiłam na sesję zdjęciową z Alicją. Makijaż wyszedł mega kolorowy ale zarazem bardzo subtelny :) Ale to juz niebawem!
ja mam tylko jeden ale podobaja mi sie bardzo;)
OdpowiedzUsuńwięc czekamy na makijażyk w akcji!
OdpowiedzUsuńŚliczne kolory! Chyba się na jakieś skuszę.
OdpowiedzUsuńTeraz jest promocja w Naturze na te cienie. 3 w cenie 16zł czy jakoś tak...
OdpowiedzUsuńMam jeden cień Pierre o nr 124, ale czaje się na więcej:)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory!! :)
OdpowiedzUsuńJakie fajne masz cienie :) juz widze twoje oczka w tych kolorkach...orange z turkusem mi sie podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pigmentacja! ; ))
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Pigmentacja mnie zaskoczyła. Ja jednak wolę cienie matowe.
OdpowiedzUsuńPiękny jest ten nr 118 :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolory :) muszę kupić sobie w końcu jakiś cień tej firmy ;D
OdpowiedzUsuńPiękne:) pigmentacja wow:) jednak chyba wolę maty:)
OdpowiedzUsuńWszystkie mi sie spodobały!
OdpowiedzUsuń18 cudo!:)
OdpowiedzUsuńNigdy nie próbowałam cieni z Perre Rene, ale muszę powiedzieć, że kolory są bardzo ładne.
OdpowiedzUsuńNałożyłaś je na bazę, czy ten zniewalający efekt to czysty cień? Zakochałam się tej turkusowej 118.. do moich ciemnych jak węgliki oczu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Kamilo, te cienie maja w sobie juz bazę, swatche zrobiłam na ręku bez żadnych baz :) Akurat te metaliczne są z bazą inne już nie (tak jak w opisie na podziały cieni podałam) tych kolorków z bazami jest 45 :)więc jest w czym wybierać :)
UsuńPozdrawiam!
Ale mega napigmentowane ,uwielbiam takie;)
OdpowiedzUsuńJa się tak uparłam na te maty, a widzę, że pominęłam naprawdę niesamowite cudeńka... ;)
OdpowiedzUsuńMuszę naprawić swój błąd i zaopatrzyć się w kilka metalików... ;)