Makijaże, które wykonałam na Sylwestra

W Sylwestra nic nie planowałam(żadnej imprezy ani balu) postanowiłam więc ,że tego dnia pomaluję i uszczęśliwię kilka osób na Sylwestra :)
Nie moge wstawić wszystkich osób , bo nie mam na to zgody(nie każdy chce upubliczniać swój wizerunek- i zawsze to szanuje) ale sa tez osoby , którym nie zależy i dają mi takie przyzwolenie :)

Osoby , które malowałam szły na większe lub mniejsze bale czy imprezy i chciały wyglądać ładnie i wieczorowo. Najbardziej chciały podkreślic oczy, kreacje były zazwyczaj czarne i srebrne dodatki lub jasne z czarnymi dodatkami. Typ i uroda pań była różna a ja starałam się oczywiście jak najbardziej podkreślić ich walory :)
Oczywiście nie spodziewajcie się ,że wymalowałam esy floresy na twarzach lub jakieś graficzne cudeńka bo to nie o to chodziło :) Makijaz miał być upiększający!


Oto pierwsza znajoma:
Paulina :)(zgodziła się na pokazanie twarzy bez makijażu)
Chciała wieczorowy makijaż do czarnej sukienki. Do tego miała srebrne dodatki. Postawiłam na przydymione oko rozświetlone srebrnym pyłkiem. Problem był taki, że Paulina posiada opadające powieki i brwi okrągłe skierowane ku dołowi co powoduje, że oczy wyglądają na smutne. Dodatkowo asymetria pomiędzy prawą a lewą stroną twarzy.

 

Zewnętrzne kąciki mocno przyciemniłam tak by czern wychodziła ponad otwartą powiekę by optycznie unieść powieki. Dodatkowo przyciemniłam linie rzęs oraz wkleiłam kępki by oczy wydawały się większe.

 

Odpowiedni podkład, korektor i puder pozwoliły zakryć niedoskonałości, wykonturować twarz i nadać zdrowego wyglądu :)

 

Wiem, że była MEGA zadowolona gdyz pierwszy raz w życiu miała aż taki makijaż! Oto jej opinia:

 

 "Mój makijaż Sylwestrowy. Jego trwałość jest dla mnie ogromnym i miłym zaskoczeniem. Makijaż nie zawiódł mnie w żadnej minucie ani sytuacji podczas imprezy. Był perfekcyjny od początku do końca. Po powrocie z imprezy miałam trudności ( w sensie pozytywnym ;-) ) z usunięciem cieni z powiek i podkładu z twarzy co potwierdza jakość użytych kosmetyków. Jednak podstawowym elementem jest znajomość technik, precyzja i doświadczenie Mileny ;) doczepione kępki rzęs trzymają się do tej pory ( 24h ) Myślę, że wytrwają jeszcze ;)
Gorąco Polecam wszystkim dziewczynom, paniom, które mają wątpliwości gdzie udać się na Perfekcyjny Makijaż w Suwałkach ;) Gwarantuję Wam 100% satysfakcji!!!
Dziękuję Milenko ;-) !!!!"

Jak widzicie pozytywna opinia cieszy mnie jeszcze bardziej :)

 

Kolejna osoba Marta :

 

 Piękna dziewczyna o dużych ciemnych oczkach, świetnie mi się ją maluje a malowałam ją nie pierwszy raz:) Duże oczy, pełne usta...śliczności :) Chciała również makijaż czarno srebrny. Makijaż podobny do poprzedniego ale jakże inaczej wygląda na innej osobie :)

Oczywiście jak dla mnie, nieodzownym elementem każdego makijazu jest wklejenie kępek rzęs!

 

Oto co mi napisała:

"Ach..żebym miała taki dryg w ręku...makijaż cudowny :) Po raz kolejny byłam bardzo zadowolona :)"

 

 

 

Kolejna osobe nie wyraziła zgody na publikacje wizerunku, więc zdjęć Wam nie pokażę. A szkoda, bo efekt był niesamowity! Pokażę jedynie oko, jak rozjaśniłam ciemna powiekę, która wyglądała na zmęczoną i o wiele starszą niż po makijazu.

 

 Największy nacisk postawiłam na korekcję okolic oczu czyli zamaskowanie worków pod oczami i ciemnych cieni powiek. Użyłam w tym celu podkładu liftingującego Astor Lift me up(serum + podkład w 1) oraz korektora w płynie Astor. Działanie rewelacyjne!

 Oczko rozjaśnione, wyglądało na bardziej odprężone, wypoczęte i młodsze :) Czarną kredkę roztarłam na górnej powiece i na dolnej do ok 1/2 dł. Oczywiście wkeiłam kępki rzęs i spojrzenie nabrało wyrazu.

Zewnętrzny kącik oka przyciemniłam brązem i roztartą czarną kredką. Użyłam matowych cieni w różnych kolorach beżu i brązu a końcówkę delikatnie rozświetliłam cieniem z drobinkami które gdzieniegdzie połyskiwały w sztucznym świetle.

 Spójrzcie na poniższy efekt:

 

 

 

Kolejny makijaz Sylwestrowy:

 Oczka przyciemnione w zewnętrznym kąciku, powieka w bazowym kolorze łososiowy róż/beż.  Oczy miały być na pierwszym planie, w mocniejszym akcencie. Dziewczyna o slicznym uśmiechu, więc i na ustach znalazła sie pomadka o delikatnym zabarwieniu. Ale przyznam szczerze,że już nie pamiętam która to była :)

Makijaz był wykonany do jasnej kreacji i czarnych dodatków.

 

 

 

Kolejna osoba to Justyna, przesympatyczna, energiczna dusza towarzystwa :) Była juz w kreacji dosłownie na ostatnią chwilę :) U niej możemy w makijażu postawić na przyciągnięcie spojrzenia na oczy odsuwając usta na drugi plan- czyli używamy jasnych kolorków.

 

Oczka podkreślone w ciemnych barwach rozświetlone srebrem, oczywiście wklejone kępki rzęs :) na ustach pomadka Avon- Carnation (ma bardzo delikatny i naturalny kolorek w odcieniu różu)

 

To nie były wszystkie osoby, które mogłam Wam pokazać ale wiadomo, nie każdy życzy sobie publikacji. Sylwester był pracowity i jak dla mnie strasznie satysfakcjonujący! a to dlatego, że widziałam uśmiech ich twarzach i były zadowolone :)

 

Zdjęcia wykonane w domowych warunkach z fleszem itp. także jakość taka jak widać.

 

Mam nadzieję, że również Wam się spodobają:)
Szkoda ,że nie każdy chce pokazać się "przed" i "po" bo wtedy najlepiej widzi się efekty swojej pracy.