Slide # 1

Makijaże

Makijaże na sesje zdjęciowe Czytaj więcej...

Wizaż

Wizaż

makijaż i fotografia to moja pasja. Samouk, pasjonatka wizażu, koneserka kobiecego piękna... Czytaj więcej...

Slide # 3

Ambasadorka

Jako Ambasadorka Astor tworzę makijaże do publikacji... Czytaj więcej...

Slide # 4

Stylizacje

Uwielbiam makijażowe stylizacje, to niesamowite jak makijażem możemy wyrazić dany temat pracy, jak upodobnić się do "kogoś" lub "czegoś"... Czytaj więcej...

Slide # 5

Sesje zdjęciowe

Makijaż na sesje zdjęciowe. Współpracuję z fotografami przy sesjach zdjęciowych jako wizażystka... Czytaj więcej...

Obserwatorzy

poniedziałek, 27 maja 2013

Kilka z Was dało mi sygnał ,że podoba sie Wam jak modeluję swoja twarz i prosicie o posta :)
Bardzo mi miło, że to dostrzegacie i prosicie o kilka wskazówek :)
Oto czego używam do konturowania:
-pędzle(kabuki i 2 skośne)
-bronzer
-róż

Na obecną chwilę jest to bronzer Astor 003 Blonde i róż Inglot AMC  Blush 58
***
Oczywiście na codzień jak czas mnie goni to nie bawie sie w 3 pędzle :)
ale jak mam cos zrobić porzadnie to nie szczędze czasu :)
i najfajniejszy efekt wychodzi jak wszystkie są w ruchu :)

***
A więc tak wygląda moja twarz przed konturowaniem :) i po :)

Jak widać do ideału bardzo mi daleko ale rekompensuje to sobie kilkoma trikami, które sama na sobie wypracowałam :)
Jak powszechnie wiadomo, każda w konturowaniu twarzy zazwyczaj dąży do najbardziej pożądanego czyli do Owalu. Kształt mojej twarzy nie jest typowy (ani okrągły ani owalny ani kwadratowy)
Najwiekszy nacisk stawiam na najszersze cześci mojej twarzy a mianowicie pełne policzki, rozbudowana żuchwa, troszke geometryczne czoło.

Miejsca , które pokazałam przyciemniam bronzerem.
Strzałki pokazują kierunek i mniej więcej miejsca jakie przyciemniamy.
 
 1. Zaczynam od policzków wykonując ruchy tam i spowrotem -bardziej pod kością policzkową:) Aż do uzyskania pożądanego przyciemnienia. Używam do tego mojego najgrubszego pędzla (cos w stylu kabuki). Ruchy kieruję bardziej w skos-dół by uzyskać efekt wyszczuplenia. Wypracowałam na sobie,że najlepiej jeśli linie poprowadzę aż do "małpiej bruzdy" (na zdjęciu powyżej mniej więcej dojeżdzam pędzlem do narysowanych miejsc)
 2. Kolejne miejsce wyszczuplenia to linia żuchwy. Tu nie stosuję za dużo bronzera tylko "symbolicznie" akcentuję przyciemnienie najszerszych miejsc. I tak jak na zdjęciu ze strzałkami przyciemniam mniej wiecej od początku kości żuchwy do początku brody.
3. Zostało nam najszersze miejsce na czole.Ruchami kolistymi najpierw przyciemniam tzw."zakola" a potem łukowatym ruchem łączę je na lini włosów :) Tak jak namalowane są strzałki na zdjęciu powyżej :)
Do konturowania twarzy używam 3 pędzli:
Szeroki do bronzera a dwa skośne do różu :)
Już tłumaczę dlaczego :)
Skośny pędzel Kryolan(pierwszy po prawej), zbity dość wąski-super wyznacza mi linie pod kościa policzkową.
 Pedzel skośny temprenc(Golden Rose)-w środku- jest bardziej puszysty i świetnie rozciera róż, który wczesniej nałozyłam innym pędzlem. To taki mój trik. Daje świetny efekt, mogę stonować natężenie nakładania różu. Róż nakładam bardziej punktowo pod kość policzkową a rozcieram go mniej więcej od górnej nasady ucha do "małpiej bruzdy"(kierunek kącik ust)
I tu wiem, że mogę narazić sie na wielki bunt fanek literatury książkowej! Bo łamię zasadę, że róż nakładamy na szczyty, najbardziej wystające miejsca albo jeszcze lepiej-usmiechac sie i w najbardziej wystające miejsca na policzkach nałożyć róż-bezsens(moim zdaniem)
***
Kolejna rzecz , którą krytykuje to jest to, że nie powinno sie przekraczać lini poniżej linii nosa. Uważam,że można! Często spotykamy rysunki w książkach gdzie mamy 2 linie między uchem a nosem i miejsce przecięcia pokazuje nam szczyt policzka-czyli miejsce nalożenia różu.
***
Obserwując różne imprezy,eventy, nasze polskie i zagraniczne gwiazdy w tv, wszędzie możemy zaobserwować, że najbardziej rzucaja sie w oczy te ich "kości policzkowe" pociagnięte prawie do kącików ust i ogromna masa rozświetlacza, która w świetle kamery wygląda jakby były wysmarowane smalcem :)
I tak jak chwalę ich kontury twarzy to dziwi mnie to czy nikogo nie razi świecąca sie twarz od rozświetlacza?
Ale, ok-wracam do tematu :)
Zawsze zaczynaj od ucha i rozcieraj produkt do przodu.
4. Kolejny mój "trik makijażowy" to przetarcie dłonią (tak jakbym wycierała policzek z różu-zdjęcie powyżej z tak ułożoną dłonią jak to robię) pod kością policzkową. Przecieram raz-dwa razy pod tą linią, ponieważ powoduje to optyczne zagłębienie podkreślanych cech, dzięki czemu moje kości policzkowe tak wyglądają :)
Nawet jeśli ktoś ich nie posiada dobrze widocznych(tak jak w moim przypadku) można je poprostu namalowac :)
Najciemniejsze miejsce musi być tuż przy uchu a nie na środku policzka. W przeciwnym razie uzyskasz efekt jakbyś miała na twarzy siniak lub makijaz "Rosyjskiej matrioszki" :)
Gotowe!

W skrócie:
Jeżeli chcesz twarz wyszczuplić, nakładaj róż w górnej części nad uchem w kierunku skroni, w dolnej części w kierunku zewnętrznego kącika ust. Róż ma przypominać linię bardziej pionową niż poziomą.
Teraz rozetrzyj kolor  z zagłębienia ku górze policzków, tak aby pozostawić najwyższy punkt policzka bez różu.
************
Przedstawiłam Wam mój sposób na modelowanie twarzy, napewno nie sprawdzi sie to modelowanie jeśli masz bardzo szczupłą twarz, wydatne kości policzkowe bądź kościstą strukturę twarzy.
To mój wypracowany sposób na konturowanie takiej twarzy jaką ja mam i podkreślenie a raczej "namalowanie" tego czego nie ma :)
Wykonturowana twarz sprawia wrażenie bardziej 3D a nie takiej "płaskiej" bez wyrazu, takim sposobem możemy sie odmłodzić, wyszczuplić owal twarzy, nadać charakter wizerunkowi.
***
Strasznie długi post, mam nadzieje ,że wytrzymałyście do końca :)
W razie pytań bądź niejasności, piszcie-postaram sie odpowiedzieć.

 

38 komentarze:

  1. To jest post dla mnie, dopiero się uczę konturowania i nie zawsze mi wychodzi jak powinno :D Kości policzkowe jako tako już umiem podkreślić, ale np. czoło - mocno odcina mi się biała skóra prześwitująca przez włosy... próbuję tam jakoś również naciukać broznera, ale wtedy włosy mam nim wysmarowane. Nie mam pojęcia jak to ugryźć. A, i zapominam o szerokiej żuchwie ;/ boję się, że będę cała brązowa po takich zabiegach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na żuchwe delikatnie śmignij z 2 razy strzepnietym pędzlem i zobacz efekt. A z tymi włosami to tak bywa...skóra we włosach tak czy siak będzie prześwitywała ale ja tez jak sie rozmacham to i po włosach daję :) hehe potem otrzepię i gotowe :)
      Małymi krokami dojdziesz do wprawy :)

      Usuń
    2. Okej, spróbuję :* Dzięki :)
      Hehe, oby, bo na razie dziwnie to wygląda :D:D

      Usuń
  2. Bardzo podobnie stosuję bronzer od którego jestem już uzależniona. Ciągnę go jednak od kości policzkowej do czoła nie omijając skroni. Tak się już przyzwyczaiłam:) Ni i brzegi nosa lekko, aby go wyszczuplić ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście każdy tak konturuje twarz by dobrze wyglądać :) widocznie masz twarz szerszą w okolicach czoła, kazda z nas wymaga indywidualnego podejścia :)
      Ja nie konturuję nosa więc nie umieściłam tego w tym poście ale tak samo bronzera można użyc przy wyszczuplaniu nosa :)zgadza się :)

      Usuń
  3. troszke jest roboty, ale efekt piękny! twoje jasny oczy mocno przykuwają uwagę na tle takiej opalenizny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko się wydaje :) czasem bez lustra juz maluję -na pamięć hehe :)

      Usuń
  4. Świetny post na pewno wezmę do siebie te triki i porady

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie to czarna magia, nawet z twoją pomocą:) Przede wszystkim nie znam kształtu swojej twarzy - nie umiem jej określić. Uczę się wszystkiego, ale póki co temat ten zostawię sobie na sam koniec:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Efekt u ciebie zabójczy! :)

      Usuń
    2. Dziekuję :)
      A może poproś znajoma osobe by Ci pomogła okreslić Twój kształt?
      Jest na to sposób z lusterkiem :)
      Weź kredke do ręki/ np. czarna do oczu/ stań przed lustrem ze spietymi włosami. I namalij na lusterku krawędzie swojej twarzy, maluj wolno bardziej dokładnie, przy nasadzie włosów, policzki, brodę-wszystko dookoła. Potem popatrz co namalowałaś, co wyszło? owal, kwadrat, trójkąt? to juz będzie mała wskazówka, bedzie można już coś wytypować :) Powodzenia :)

      Usuń
  6. twarz wyszczuplona, policzki ładnie podkreslone i oczy staja się również takie bardziej wyraziste, czyli efekt super:)) Ja używam jedynie różu, bronzera póki co się trochę boje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja tak mam przy mocniejszym złocistym kolorze :) a latem to wogóle oczy mi błyszczą tym błekitem, jak jestem opalona :)

      Usuń
  7. Ostatnie zdjęcie jest cudowne,przepięknie wyszłaś :)
    Idealnie wykonturowana twarz ! :))
    Bez sztucznego efektu,lata praktyki pewnie są potrzebne,aby dojść do takiego efektu :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Nie kochana to nie lata praktyki :) maluje od ok roku ale z każdym dniem staram sie byc lepsza. Pogłębiam swoja wiedze, poszukuje, eksperymentuje i maluję...bardzo dużo maluję! To najlepsze doświadczenie i ręka sie wyrabia :)

      Usuń
  8. strasznie chaotycznie i w sumie przez to się pogubiłam w tym wszystkim. dobrze dla Ciebie, że znalazłaś swój sposób :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i chaotycznie ale pewnie dltego,ze jestem gadułą i chciałam wtrącić parę rzeczy :)ale 4 podpunkty to nie jest chyba ogrom materiału do przerobienia :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  9. dzieki za ten post!! dobrze wiedziec z ta reka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak ta "reka "zastanawia wielu ludzi, którzy mieli okazje obserwować mnie w akcji :)
      Doszłam do tego tez dopiero po jakims czasie eksperymentując ze sobą az doszłam do takiej wprawy :) często tak wykonuje przy róznych typach twarzy w celu uwydatnienia, wyszczuplenia kości/twarzy.
      No ale wiadomo trzeba próbowac wszystkiego :) i dobrac do siebie najlepsze rozwiązanie :) Bo wiadomo,że nie do kazdego taki sposób będzie pasował i da taki efekt.

      Usuń
  10. To jest coś dla mnie, bardzo cenne wskazówki :) teraz tylko trzeba na sobie poeksperymentować

    OdpowiedzUsuń
  11. oooj chyba każda z nas robi to inaczej ;) niemniej efekt końcowy mówi za siebie! podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście kazda ma na to swój sposób :) i o ile nie szpeci to jest to dobry sposób :)prawda? :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  12. A właśnie dzisiaj zastanawiałam się czy konturowanie naprawdę daje jakikolwiek efekt. Nie chcę wyglądać nienaturalnie i zawsze używam go mało i dlatego też nie widzę jakiejś wielkiej zmiany, zaś u Ciebie naprawdę jest duża różnica!! Zapewne źle to robię :<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem lepiej delikatniej niz mocniej..bo efekt może byc odwrotny od zamierzonego :)

      Usuń
  13. u mnie w grę bardziej wchodzi skrócenie twarzy ;p Mam pociągłą więc czasem wychodzę na zdjęciach jak szkapa ;) Ale totalnie nie znam się na modelowaniu i o ile na co dzień nie rzuca się to w oczy to na zdjęciach owszem- niestety

    OdpowiedzUsuń
  14. fajnie że zrobiłaś taki post, niektórzy niestety nie mają pojęcia o prawidłowym konturowaniu twarzy, a co dopiero o tym jak odpowiednio nałożyć róż :) a potrzeba tak niewiele żeby świetnie wyglądać, wyszczuplić twarz i wyeksponować piękne kości policzkowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak...mi najbardziej młodziez rzuca sie w oczy..pierwsze kroki makijazu, posklejane rzęsy, rozmazana czarna kredka, źle dobrany podkład i róż w postaci plam na policzkach...:(
      a czasem starczy tak niewiele..

      Usuń
  15. Dobry post, mi potrzebny byłby taki skośny pędzel bo ten co mam to nie bardzo się nadaje, jest ciut za gruby ;/

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo ciekawy post. Ja mam dosyć wyraźne kości policzkowe, nawet bez makijażu sie odznaczają. Ale teraz zastanawiam się, czy dobrze się maluję.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wow, really can see the difference between the 2 photos :) Perfect tutorial!

    Energiq

    OdpowiedzUsuń
  18. taki post powinien wędrowac na prestige magazyn.....wtedy byłabym tam w pełni usatysfakcjonowana :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Po co na zdjęciu 'po'' wciągasz policzki i wydymasz usta? Daje to coś? Zmienia efekt?
    Myślisz, że jak przygryziesz policzki to na zdjęciach twarz będzie mniejsza lub lepeij przez Ciebie wykonturowana...?

    OdpowiedzUsuń

Dziekuję za wszystkie komentarze.
Z reguły staram się zawsze na nie odpisać i odwiedzić przy okazji Wasze blogi :)
Pozdrawiam!