Zebrałam sie i pomalowałam :) Tak, właśnie pomalowałam sie specjalnie dla Bery :)
Koncepcja makijażu była różna , najpierw chciałam być wróżką...ale to już było pomyślałam, halloweenowe odpadają-były...na co by tu wpaść? hmmm...chyba na nic nowego! zapewne każdy pomysł można zinterpretować na swój sposób-" że to już było".
Stałam przed lustrem i myślałam :)
Otworzyłam palety z cieniami, wybrałam kilka kolorków tak by ze sobą się zgrywały i zaczęłam opuszkami palców"stawiać stempelki" na powiece :) jakbym robiła swatche z cieni :)
I wyszło coś takiego:)
Moje cętki wykonałam cieniami Inglota a pomiedzy nimi zdobienia zrobiłam złotym eyelinerem z Enjoy :) Byc może, jest to dobry początek by robić swatche właśnie w ten sposób a nie na rękach?
Pozdrawiam!
ale cudo - a jak się wpasowuje w trendy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) a wiesz, że nawet o Trendach nie myślałam? hehe bardzo lubie te kolorki...kojarza mi sie troszkę z pawim piórem :)
Usuńodp: Zostałaś w takim razie wpisana na drugą listę tych zastanawiających się ;)
OdpowiedzUsuńok :)
UsuńUuu ladnie Ci to wyszlo :) Ja tez robilam makijaz na ten konkurs moze pochwale sie na blogu tym co mo wyszlo ;D
OdpowiedzUsuńPochwal się :) pochwal chetnie obejrzę!
UsuńCudo! Ale jesteś pomysłowa ja bym nie wpadła na to żeby wykonać taki makijaż! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) sama nie wiem jak na to wpadałm :)
Usuńja tam jeszcze zachwycam się Twoim orientalnym :P do ciapków musze dojrzeć ;)
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu :)hehe to miłe czytać takie komentarze :)
Usuńfaktycznie takiego jeszcze nie było ;D
OdpowiedzUsuńO to mnie cieszy :) bo myślałam, że nie istnieją makijaże jakich jeszcze nie było :) a jednak :D
Usuń