Kilkanaście dni temu miałam przyjemność uczestniczyć w szkoleniu marki dobrze Wam znanej -Pierre Rene. Znamy ją bardziej lub mniej ale warto jest o niej mówić bo jest to nasza Polska marka! i mają naprawdę szereg rewelacyjnych produktów i każdy może znaleźć swoich ulubieńców!
Szkolenie miało miejsce w Giżycku w Hotelu Europa. Zjechało sie tam nas ok 20 kobiet związanych z sieciówkami Stars, Trendy Shop, Aster gdzie znajdują sie szafy Pierre Rene.
Czekały na nas odpowiednio przygotowane miejsca z materiałami szkoleniowymi i lusterkami :)
Szkolenie prowadziły dwie wizażystki Marzena i Inka.
Inka przedstawiła nam historę marki Pierre Rene i zajęła sie tematem produktów natomiast Marzenka stawiała nacisk na część bardziej warsztatową, kolorystykę, typy urody, technikę makijażu, nowości itp. Obie niezmiernie miłe, chętnie odpowiadały na nasze pytania, służyły poradą i swoim doświadczeniem :)
Na nas czekały przygotowane produkty, wydaje mi się ,że były to wszystkie produkty, które wogóle znajduja sie w marce Pierre Rene oraz nowości, które dopiero maja wejść na rynek bodajże od marca 2013.
Po pierwszej części naszego szkolenia przyszedł czas na warsztaty, gdzie mogłyśmy dotknąć, pomacać- i w każdym calu skosztować produktów Pierre Rene :) Część produktów znam , mam , posiadam i lubię a część przyznam szczerze dopiero dotknęłam i poznałam po raz pierwszy!
Na warsztatach miałyśmy do wykonania makijaż krok po kroku kosmetykami Pierre Rene od samego początku do końca :) Omawiałyśmy każdy krok po kolei, dyskutując nad doborem kolorystycznym, miejscem nałożenia, techniką i produktami.
A Wy wiecie czym kierować się podczas wyboru korektora?
Wszystko zależy jaki mamy defekt do zamaskowania:
KOREKTOR ŻÓŁTY- neutralizuje partie zasinione
KOREKTOR ZIELONY- przeznaczony jest do korekcji zaczerwienień
KOREKTOR FIOLETOWY- koryguje miejsca o żółtawym odcieniu
Zauważyłyście napewno, że część ludzi ma sińce po oczami w kolorze bardziej brązowym, żółtym lub takie ciemne, sine, fioletowo-niebieskie? Teraz już nie powinno sprawić to trudności w doborze, który kolor korektora do czego nakładać :)
Marzena chętnie zagłębiała sie w temat makijazu, odpowiadała na pytania, jeśli zaszła taka potrzeba demonstrowała i rozrysowała wszystko, tak by temat był jak najbardziej jasny :)
My na części warsztatowej określałyśmy nasze typy twarzy, kształt odrysowywałyśmy w odbiciu lusterka, dzięki czemu potem można było łatwiej określić jaką twarz posiadamy i na co postawić nacisk przy nakładaniu różu bądź konturowaniu twarzy.
Znacie ten sposób określania kaształtu twarzy? nie? To w skrócie Wam napiszę :)
Weźcie lusterko lub stancie naprzeciw lustra, weźcie kredkę do ręki(konturówkę bądź do oczu)zamknijcie jedno oko i spróbujcie na lustrze namalować kontur twarzy od nasady włosów (zgodnie z linią jaką rosną) po kości policzkowe, podbrudek i tak dookoła twarzy.Włosy najlepiej związać na gładko, zabrać z czoła. Potem zobaczcie co namalowałyście na lustrze, jaki kształt Wam przypomina wasz rysunek? owal, kwadrat, serce...?Przeanalizujcie go, może byc to cenna wskazówka by określić kształt twarzy- a potem wiadomo co można wyszczuplić a co uwydatnić :)
A w przerwie zawsze czekała na nas ciepła kawka lub herbatka i małe słodkości :)
Żeby nie przedłużac postu na temat tego szkolenia juz będę kończyć :)
Materiału mam na tyle dużo, że najlepiej podzielę go na kilka postów-bo naprawdę wiele się działo!
Z tego co wiem, to jest akurat cykl szkoleń z Pierre Rene. To było pierwsze spotkanie a za 2-3 miesiące czeka nas następne tym razem z kolorówki-temat oko!Wow już nie moge się doczekać!
To tyle na temat szkolenia, w nastepnym poście przedstawię Wam Nowości Pierre Rene i nowy look na wiosnę 2013.
Ściskam :**baj..baj...
szkoda, ze ich produktów nie ma w normalnych sieciówkach. Nie mam do nich dostępu więc nie kupuje. A nie opłaca mi się ich szukać w małych, osiedlowych sklepikach... ;)
OdpowiedzUsuńFajne takie szkolenie, też takie by mi się przydało.;) A kosmetyki Pierre Rene są w Naturze. Mam kredki do oczu z tej firmy i jestem z nich zadowolona.:)
OdpowiedzUsuńTy to się zawsze wkręcisz w najlepsze imprezy! pozazdrościć :) gratuluję! na szczęście wiem gdzie kupić pierre rene w Warszawie. ^^
OdpowiedzUsuńO rysowaniu twarzy na lusterku jeszcze nie słyszałam. Muszę spróbować, bo mam problem z określeniem swojej twarzy...
OdpowiedzUsuńJa też muszę wypróbować tę metodę z lusterkiem :)
OdpowiedzUsuńOczekujemy na wszelkie nowe informacje ;) Uwielbiam prace z twarza, konturowanie…makijazem mozna zmieniac caly wyglad twarzy, ja mam okragla twarz i dzieki konturowaniu moge zmienic ja na bardzoej owalna, dodac kosci policzkowe itp.
OdpowiedzUsuńJa nie mam nigdzie dostępu do tych kosmetyków :(. Ciekawy pomysł z tym odrysowywaniem odbicia :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę miło i kreatywnie spędzonego czasu:)
OdpowiedzUsuńChciaaałoby się tam być ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na podsumowanie projektu "Kolory tęczy" ;)
http://jcmakeupdream.blogspot.com/2013/03/podsumowanie-projektu-kolory-teczy.html
Ja używam podkładu z Pierre Rene - Skin Balance i bardzo go sobie chwalę :)
OdpowiedzUsuń