Slide # 1

Makijaże

Makijaże na sesje zdjęciowe Czytaj więcej...

Wizaż

Wizaż

makijaż i fotografia to moja pasja. Samouk, pasjonatka wizażu, koneserka kobiecego piękna... Czytaj więcej...

Slide # 3

Ambasadorka

Jako Ambasadorka Astor tworzę makijaże do publikacji... Czytaj więcej...

Slide # 4

Stylizacje

Uwielbiam makijażowe stylizacje, to niesamowite jak makijażem możemy wyrazić dany temat pracy, jak upodobnić się do "kogoś" lub "czegoś"... Czytaj więcej...

Slide # 5

Sesje zdjęciowe

Makijaż na sesje zdjęciowe. Współpracuję z fotografami przy sesjach zdjęciowych jako wizażystka... Czytaj więcej...

Obserwatorzy

wtorek, 26 lutego 2013

W moje ręce jakis czas temu dostały się kolejne kolorki cieni Pierre Rene, wybrałam cienie metaliczne czyli te które w swoim składzie mają bazę :)

Cienie do powiek Metallic, o nasyconej palecie  45 kolorów. Umożliwiają jednolite, trwałe i precyzyjne wykonanie makijazu oka z efektem metalicznego połysku. Jest to pierwsza formuła kosmetyku na rynku wzbogacona o bazę pod cienie do oczu.



Faktycznie tak jest! bardzo trwałe, intensywne, na maxa napigmentowane! Powiem inaczej nawet jest problem by je zmyć :) Jednak wiem, że niektórym nie odpowiada to ,że są metaliczne, czyli z połyskiem. Wiadomo jedni wolą maty inni perłowe inni jeszcze coś innego...co kto woli.
Użyłam ich kiedyś do zrobienia maski karnawałowej, praca z nimi to rewelacja! Tym razem dokupiłam kilka kolejnych kolorków.
Opakowanie pojedyncze, plastykowe, troszke trudne do otworzenia-raczej niewygodne. Najlepiej mi sie je nakłada opuszkiem palca, konsystencja jakby "mokra" ale to przez zawartość bazy.



 Zapewne na tych kolorkach się nie skończy i moją kolekcje poszerzę jeszcze o inne :)
Oczywiście nie tylko te metaliczne ale i również Single- o lekkiej kaszmirowej konsystencji, które występują w gamie 100 kolorów :)

A oto jaki makijaż zrobiłam mojej koleżance Asi własnie tymi cieniami:
użyłam Paradise 117 oraz Deep Purple 139

 
Biżuteria i zegarki, które widzicie na zdjęciach poniżej dostepne są w Trendy Shopie, również cienie i cała szafa Pierre Rene jest u nas dostepna w tym sklepie :)



Mam nadzieję, że podobaja się Wam cienie Pierre Rene i tez je macie w swoich kosmetyczkach :)
Cena 1 cienia to ok 7,49 a w moim sklepie teraz mamy promocję ,że do dwóch cieni dostajemy trzeci gratis :)
Oczywiście moim spostrzeżeniem, które jest chyba godne uwagi to to, że najlepiej jest je nakładać opuszkiem palca bądź nałożyć pacynką i rozetrzeć palcem, gdyż sie osypuja i nie współpracują z pędzlami- to taki minus ale można sie przyzwyczaić  :)
 
Dobrej nocki kochane...baj..baj..


18 komentarze:

  1. Oooooooooooooooooooooooooo ja chcę takie!! :( :)
    Ale megaśnie wyglądają!!! <3 Ale z racji tego, że postanowiłam ciułać na aparat przez najbliższe pół roku nie będe nic praktycznie kupować :( buuuu
    A makijaż wykonałaś powalający Kochana! <3 I zdjęcia super :)
    Kolorowych :) :***

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmmm.... co prawda nie lubię metalicznych, albo jeśli już to jako dodatek. Ale na oku wyglądają świetnie i jakość w stosunku do ceny wydaje się więcej niż przyzwoita! :) muszę "pomacać" :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny makijaż. Pierwsze zdjęcie jest najlepsze :D

    Zapraszam http://colorfulmadworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziekuje zaproszenie przyjęłam :) i do zobaczenia na zabawie w Makijazowe Stylizacje :)

      Usuń
  4. najbardziej podoba mi się paradise :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sie maca wszystkie kolorki to naprawdę wybór jest ciężki bo naprawdę wszystkie są super! :) a tych w odcieniach zielonych i turkusowych jest kilka i wszystkie ładne :)

      Usuń
  5. jaki piękny makijaż. nie wiedziałam , że są takie tanie te cienie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, no do drogich nie należą a naprawdę sa bardzo fajne :)

      Usuń
  6. szczerze mam dwa i przez to, że nie dają się nakładać pędzlami ich nie lubię. Są tak toporne, tępe, że jedyne wyjście nakładać je palcami niestety...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stety czy niestety, tak juz jest, że czasem kosmetyk jest super tylko ma jakś wadę :) tu toporne jest nakladanie pędzelkiem ale nie kazdy cień jest metaliczny i z taka mokrą konsystencją, single są ok z wspólpracą z pedzlami :)

      Usuń
  7. Podobają mi się właśnie te dwa cienie, które użyłaś do makijażu Asi. U mnie są dostępne w Naturze, muszę się im przyjrzec bliżej.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslę, że warto :) wybór jest tak ogromny, że napewno znajdzie sie cos dla każdego :)

      Usuń
  8. mam i potwierdzam, są niesamowite :)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuję za wszystkie komentarze.
Z reguły staram się zawsze na nie odpisać i odwiedzić przy okazji Wasze blogi :)
Pozdrawiam!